Nasza opowieść dobiega końca. Pora na ostatnią część naszego cyklu historycznego, w którym krótko prezentujemy losy zamku w Niemodlinie. Wiek XX i czasy najnowsze były nie mniej ciekawe, niż poprzednie epoki.
W roku 1945, gdy ostatni Praschma żegnał się z posiadłością, zamek zajęła Armia Czerwona. Ofensywa wojsk ZSRR posuwała się na zachód, a część oddziałów maszerowała przez ziemię opolską. W ostatnim roku wojny w niemodlińskiej twierdzy urządzono jeden z posterunków, a także szpital polowy.
W późniejszym czasie komunistyczne władze ulokowały tu Powiatowy Urząd Ziemski, przez który przechodziły dokumenty dotyczące wznawiania produkcji rolnej, przemysłu, dzierżawy majątków i… m.in. wyposażenie dawnych dworów. Z samej niemodlińskiej twierdzy również zginęło wówczas wiele elementów wystroju i cennych artefaktów. Nie istnieje jednak żaden konkretny, szczegółowy spis, dlatego do dziś nie wiadomo, czego dokładnie szukać.
W budynku bramnym, który właśnie remontujemy, mieścił się posterunek milicji, a w budynkach folwarku zorganizowano… obóz pracy przymusowej. Choć brzmi to trochę nieprawdopodobnie, nie było to rzadkie zjawisko. Tego typu ośrodki, gdzie przetrzymywano przedstawicieli mniejszości niemieckiej, powstawały w wielu częściach kraju. W tym samym powiecie istniał już taki obiekt w Łambinowicach.
W grudniu ‘45 roku pieczę nad zamkiem przejęło miasto, które w następnym roku wydzierżawiło gmach Publicznemu Gimnazjum Koedukacyjnemu (późniejsze LO). W budynku urządzono sale lekcyjne, internat i… mieszkania dla nauczycieli (prawie jak Hogwart!). Przy placówce działało nawet niewielkie gospodarstwo rolne. Instytucja działała do roku 1971.

1960
Po wojnie zamek zaniedbano. Szkoła i miasto nie były w stanie utrzymać go w formie, w jakiej pozostawili go ostatni członkowie z rodu Praschmów (inna rzecz, że ci nie dokończyli wszystkich remontów) i po dwóch dekadach od wojny, wymagał już solidnej renowacji. Co prawda wykonano kilka ważnych działań, jak zaangażowanie Pracowni Konserwacji Zabytków we Wrocławiu, która wykonała min. dokumentację dotyczącą zamku i badania archeologiczne/architektoniczne.

1970
Przeprowadzono także remont dachu, dotowany z Ministerstwa Kultury (1984-86). Starania okazały się jednak niewystarczające.

1980
Pod koniec XX wieku, po roku 1989 i transformacji systemowej (również prawnej), zamek przeszedł w ręce prywatne. Na przestrzeni ostatnich 25 lat zmieniał właściciela kilkakrotnie, jednak jego stan niemal bezustannie ulegał pogorszeniu. Część właścicieli, niestety, nie robiła absolutnie nic, by zmienić status quo obiektu i przywrócić mu dawną świetność.

2000
Opiekował się nim m.in. Instytutu Postępowania Twórczego Sp. z o.o., (od 2006) oraz powołana w tym czasie Fundacja Zamku Książąt Niemodlińskich, którym udało się zacząć remont jednak, z różnych powodów, proces przerwano.

2009
Dziś pieczę nad obiektem trzyma spółka Centrum z Łodzi, czyli my. Zaczęliśmy już prace remontowe, wzmacnianie ścian, renowację kaplicy, stworzyliśmy wystawy i planujemy kolejne kroki. Czeka nas wiele lat żmudnej, benedyktyńskiej wręcz pracy (ale i świetnej zabawy), związanej z licznymi, mniej lub bardziej naglącymi i koniecznymi do wykonania pracami.
Czy uda nam się otworzyć nowy rozdział w historii zamku? Mamy taką nadzieję. Trzymajcie za nas kciuki!
Bibliografia:
Aleksandra Paszkowska Zamek w Niemodlinie
Janina Domska Niemodlin. Monografia miasta i gminy
Tomasz Jurasz: Zamki i ich tajemnice.
Teresa Kudyba: O panach na Niemodlinie. www.kudyba.pl (dostęp 22.01.2016)