Z błyskiem i hukiem! Niech się stanie światło!


POBIERZ PDF

Z błyskiem i hukiem!

Niech się stanie światło!

IMG_0775

Zamek Niemodlin wzbogacił się właśnie o iluminację świetlną z prawdziwego zdarzenia. Uruchomiliśmy ją kilka dni temu, ale teraz… pora na konkrety.

IMG_0839

Wytężone prace nad tym projektem trwały łącznie około półtora miesiąca. Należało przygotować ściany, zabezpieczyć przewody elektryczne i rozlokować je tak, by nie zakłócały estetyki przestrzeni i nie przeszkadzały zwiedzającym.

IMG_0781

Przeciągnęliśmy wzdłuż ścian i murów półtora kilometra kabli i przewodów. Nie pytajcie ile razem ważyły, bo do teraz ledwie zipiemy, ciesząc się jednak, że wszystko udało się podłączyć w obiecywanym terminie.

IMG_0786

Pracy było sporo również dlatego, że należało reflektory odpowiednio rozmieścić, tak, by odpowiednio wyeksponować obiekt w godzinach wieczornych. Udało nam się osiągnąć cel i stworzyć nastrojowe, nienachalne oświetlenie gmachu.

IMG_0792

W chwili obecnej na terenie obiektu znajduje się 5 reflektorów omiatających światłem elewację budynku oraz tyleż samo lamp ogrodowych. W najbliższym czasie, jak tylko uda się zakończyć prace renowacyjne, zamontujemy także oświetlenie wieży bramnej.

IMG_0807

Ładuj, cel, pal!

Światło pojawia się często szybciej niż dźwięk, ale ten nieznacznie mu tylko ustępuje. W drugiej kolejności informujemy więc o tym, że pojawiła się kolejna nowość na zamku… Będzie głośna, ciężka i stanie się jedną z naszych najważniejszych, stałych atrakcji.

DSC_0086

Prawdziwa forteca nie może się obyć bez artylerii, dlatego kilka dni temu dokonaliśmy zakupu armaty hukowej. Stalowy kolos odlany przez zawodowego rusznikarza już niebawem zagrzmi z pełną mocą.

DSC_0093

Lufa ma 1,2 metra długości i osadzona jest na ciężkich, drewnianych kołach o średnicy 80 cm. Całość mierzy dwa metry i waży… całkiem sporo.

DSC_0091

Armata już dojechała na zamek, czekamy jeszcze na szkolenie dla pracowników obsługi, którzy zmienią się w prawdziwych niemodlińskich kanonierów! Nastąpi to prawdopodobnie na przestrzeni najbliższych tygodni, a gdy tylko ustalimy terminy pierwszych pokazowych wystrzałów – niezwłocznie damy znak.