A słowo czynem się stało czyli słów kilka o remontach zamkowych…


Na Zamku dzieją się rzeczy przełomowe i piszemy te słowa z pełną świadomością ich wagi. Od lat, nie licząc samego przejęcia przez nas obiektu, obiekt ten nie przechodził tak poważnych zmian. Trwa właśnie remont dachu… i to poważny.

Prace o których pisaliśmy od kilku miesięcy, obecnie są już na etapie realizacji. Są rusztowania, są robotnicy, jest plan działania. I choć prace idą już właściwie pełną parą, a do ich zakończenia jeszcze długa droga, zdradzamy kolejne informacje!

Liczby, liczby, fakty

Dach niemodlińskiego Zamku już niebawem pokryje 120 tysięcy dachówek, nowych, choć zgodnych z ich wiekowym pierwowzorem, tak pod względem kształtu – sześciokątne szpice – jak i barwy. Będą wykonane na specjalne zamówienie w dwóch wersjach kolorystycznych: antracytowej i naturalnej.

Prace rekonstrukcyjne dachu nadzorowane są przez konserwatora zabytków, którzy czuwa nad ich prawidłowym przebiegiem. Prace projektowe wykonuje dla nas pracownia architektoniczna arch. Agnieszki  Kubit ze wsparciem inż. Floriana Nadolskiego, który już wcześniej, na początku lat 70-tych, wykonał inwentaryzacje obiektu i stosowne badania konstrukcyjne (w ramach Pracowni Konserwacji Zabytków). Dziś jego wiedza jest dla nas nieocenioną pomocą.

Nam, jako właścicielom obiektu, także zależy na tym, by zachować jak największą ilość wszelkich detali, takich jak belki stropowe, murłaty, krokwie, jętki, podwaliny i przepustnice. Cały czas badamy konstrukcję, pod względem nośności i stanu drewna, by w miarę możliwości zachować oryginalne elementy, odpowiednio je wzmacniając.

Konstrukcja nośna zostanie „podrasowana” zarówno elementami drewnianymi, jak i stalowymi (o łącznej wadze 3 ton) – łącznikami, przedłużeniami krokwi i belek, co skutkować ma nie tylko większą trwałością, ale umożliwi zachowanie kolejnych oryginalnych elementów.

Niestety, lata zaniedbań i zwykłe procesy starzenia się sprawiły, że część konstrukcji jest poważnie naruszona, zgniła, zapleśniała lub popękana. Częściowa wymiana pozwoli na długie jej użytkowanie.

Prace remontowe związane z dachem pochłoną ogromne ilości materiałów budowlanych, m.in. drewna. Wykorzystamy go ponad 200 tys. metrów sześciennych!

Inne niż wszystkie

Wszystkie skrzydła zamkowe, poza północno-zachodnim, posiadają podobne konstrukcje dachowe. Tylko to jedno skrzydło, w wyniku licznych transformacji, różni się od nich dość znacznie.

Pierwotnie było to skrzydło niższe o jeden poziom, którego przebudowa i rozrost, spowodowały wyburzenie – od strony zewnętrznej – dolnych krokwi, przedłużenie jętek (od podciągu do murłaty) i usunięcie słupów  z mieczami. Wykonano też mur drugiego piętra. Od strony dziedzińca pozostawiono pierwotną konstrukcję, taką jak  ściana niższej kondygnacji. Wzmocniono ją jednak rzędem wieszarowych słupów.

Nowa nadzieja…

Mamy również ogromną nadzieję, że to, co dzieje się na Zamku sprawi, że mieszkańcy Niemodlina uwierzą, iż zmiana wizerunku tej wspaniałej budowli jest możliwa. Choć coraz częściej spotykamy się z pozytywnym odbiorem i coraz więcej ludzi nas odwiedza, lata zaniedbań sprawiły, że tym, którzy obserwowali stopniowy „upadek” Zamku, trudno jest spojrzeć na wszystko przychylnym okiem. My jednak słowa przekuwamy w czyny i pragniemy tym samym zapewnić, że Zamek Niemodlin odzyska dawny blask. Zrobimy wszystko co w naszej mocy!

Mimo intensywności prac,  Zamek Niemodlin jest otwarty dla odwiedzających. Każdy na własne oczy może przekonać się jak postępują prace. Takie wsparcie jest dla nas niezwykle cenne!

Z pozdrowieniami

Drużyna Zamku Niemodlin

 

strych-125 strych-126 strych-124 DSC_0637 DSC_0619 DSC_0611 DSC_0610 DSC_0600 zachowany wzor kratki 1 strych-127