O remontach w Niemodlinie słów kilka


O remontach w Niemodlinie słów kilka

 

Remonty na zamku trwają i, krok po kroku, dzień po dniu, posuwamy się do przodu. Przez ostatnie tygodnie działo się bardzo wiele, a do końca jeszcze długa droga. Pora na garść aktualności.

Zniknęła już wiekowa, zamkowa dachówka, która  pokrywała cały gmach. Udało się wstawić więźby dachowe, na budowę których zużyliśmy ok 200.000 m3 nowego drewna i 3 tony stalowych elementów wzmacniających. Ogromną część oryginalnego poszycia udało się jednak zachować.

Trwa właśnie montaż nowych dachówek, wykonanych tradycyjną metodą, które imitować będą historyczne łuski. Dachówek będzie 120.000 i pojawią się w dwóch kolorach – naturalnym i antracytowym. Są sześciokątne i zakończone długim szpicem. Wykonano je na nasze specjalne zamówienie.

unnamed

 

W czasie remontu, który odbywa się pod kontrolą konserwatora zabytków, staramy się zachować jak najwięcej oryginalnych elementów. Choć zdjęcia, które Wam prezentujemy pokazują, jak zaawanasowane są prace, uspokajamy – mimo iż dach będzie nowy, jego konstrukcja wiernie odwzoruje jego poprzedni wygląd. Takie elementy jak belki stropowe, krokwie, murłaty, jętki, podwaliny, czy przepustnice, w większości zostaną wzmocnione, a nie wymienione. Staramy się najlepiej jak to możliwe, zachować tkankę historyczną obiektu. Dokładnie badamy wszystkie elementy, by wiedzieć, jak długo wytrzymają i czy lepiej je wymienić, czy też „jedynie” wzmocnić drewnem lub stalą.

unnamed-2  unnamed (1)

 

 

Jednak remont dachu, to nie wszystko…

Trwają prace zabezpieczające, dotyczące ścian wewnętrznych i zewnętrznych budynku. Choć ich wzmacnianie już się właściwie zakończyło, sprawdzamy, czy wszystko z nimi w porządku. Prawdopodobnie wczesną wiosną zabierzemy się do pokrywania ich nowymi farbami, których skład i kolor są właśnie w opracowaniu. Tu również zamierzamy odwzorować każdy możliwy aspekt historyczny.

W dalszym ciągu trwają prace związane ze stropami pod kaplicą. Choć można ją oglądać, w pełnej krasie zobaczymy się za jakiś czas. Przy okazji…jeszcze w listopadzie opublikujemy kolejne informacje dotyczące dwóch trumien znalezionych na jej terenie.

Ruszymy także z kolejnymi materiałami historycznymi. Kompletujemy informacje na temat opisywanego niedawno, remontowanego zegara bramnego, a także badamy historię pomieszczeń kuchennych. Komin w kuchni jest jedynym, który jest także połączony z wieżą. Czekamy na zamówione materiały historyczne i opinie architekta, który przygotowuje dla nas specyfikację techniczną. Ostrzymy sobie zęby na tę inicjatywę, pojawi się bowiem coś bardzo apetycznego.

Materiałów mamy całkiem sporo, a na kolejne ślady przeszłości natrafiamy co kilka kroków. Jeszcze w listopadzie opublikujemy kolejne, fascynujące wieści z Niemodlina. Kto wie, może nawet pojawi się jakaś monografia zamku.

Rzecz jasna, obiekt w dalszym ciągu można zwiedzać, a na jego terenie organizowane są warsztaty, spotkania, plenery fotograficzne i imprezy kulturalne.

Zapraszamy!